Waldemar Witkowski, który bez powodzenia trzy razy startował do Sejmu i raz do Senatu, ma otwierać listę Zjednoczonej Lewicy w Poznaniu. - Taka cena koalicji - mówią rozżaleni politycy SLD
Szymon Ziółkowski, mistrz w rzucie młotem, to w świecie sportu postać wybitna. W Poznaniu - lokalny celebryta. Na pewno inteligentny facet. Tylko czy to wystarcza, żeby stać się lokomotywą wyborczą najsilniejszej partii w mieście?
Szymon Ziółkowski, złoty medalista olimpijski w rzucie młotem, zastąpi Rafała Grupińskiego na czele wyborczej listy PO w Poznaniu. W partii zaskoczenie
Szymon Ziółkowski, zdobywca złotego medalu olimpijskiego w rzucie młotem na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w 2000 roku i dwukrotny mistrz świata, z jedynką na liście Platformy Obywatelskiej w wyborach do Sejmu. Nowi liderzy list to autorski pomysł premier Ewy Kopacz, zaakceptowany przez zarząd krajowy partii. Szymon Ziółkowski w zeszłym roku bezskutecznie próbował zdobyć mandat Sejmiku Województwa Wielkopolskiego, startując z listy byłego już prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego.
Szef wielkopolskiej PO Rafał Grupiński może stracić pierwsze miejsce na liście wyborczej do Sejmu. Chcą tego władze krajowe partii. Decyzja w piątek
Bartłomiej Wróblewski, Dariusz Lipiński i Tadeusz Dziuba - tak może wyglądać pierwsza trójka poznańskich kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu. Wysoko ma być też radna Ewa Jemielity i szef PiS w radzie miasta Szymon Szynkowski vel Sęk
Gotowe są już listy kandydatów PO w wyborach do Sejmu i Senatu. Wielkopolskie listy otworzą: Rafał Grupiński w Poznaniu, Małgorzata Janyska w Pile, Mariusz Witczak w Kaliszu i Tomasz Nowak w Koninie. Z powiatu poznańskiego do Senatu wystartuje obecny wojewoda wielkopolski Piotr Florek
Działacze SLD chcą, by była posłanka Samoobrony Renata Beger wystartowała do Sejmu z listy Zjednoczonej Lewicy. - Jest rozpoznawalna, może pociągnąć listę - mówi szef wielkopolskiego SLD Wiesław Szczepański.
Nowoczesna buduje struktury w Poznaniu. W ciągu kilku tygodni zamknie listy wyborcze. Stowarzyszenie Ryszarda Petru chce też stworzyć w Poznaniu młodzieżówkę
Były szef wielkopolskiej PO Waldy Dzikowski tylko na piątym miejscu poznańskiej listy do Sejmu? To wstępna rekomendacja zarządu wojewódzkiego PO.
Ewa Wójciak, b. dyrektorka Teatr Ósmego Dnia, ma być jedynką zjednoczonej lewicy w Poznaniu w jesiennych wyborach do Sejmu - takie decyzje miały zapaść w Warszawie. - To bzdura - odpowiadają działacze lewicy w Wielkopolsce.
Kto myślał, że porażka prezydenta Bronisława Komorowskiego wstrząśnie wielkopolską PO, jest w głębokim błędzie. Przez dwa miesiące od zwycięstwa Andrzeja Dudy politycy nie kiwnęli palcem, by walczyć o wyborców. Działacze od maja są na nieustających wakacjach
Jeśli liderem listy lewicy w Poznaniu nie zostanie Katarzyna Kretkowska, to poznańskie SLD nie zaangażuje się w kampanię wyborczą. To będzie gwóźdź do trumny dla partii balansującej na granicy progu wyborczego.
Działacze SLD, jak na lewicę przystało, nie mają modlitwy w statucie partii. Ale jeśli chcą obronić jedyny mandat w Poznaniu, powinni się modlić o cud. Bo po odejściu z polityki krajowej Krystyny Łybackiej szanse tej partii na przekroczenie progu wyborczego są zerowe.
Pierwsze otwarte spotkanie partii Razem w Poznaniu cieszyło się sporą popularnością. Zebrani w klubokawiarni Meskalina słuchali o najważniejszych postulatach programowych nowego lewicowego ugrupowania, mogli zadać pytanie i podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Członkowie partii przez dwie godziny dowodzili, że ?inna polityka jest możliwa?.
- PO ma postawić na nowych i młodych. Czy któryś z liderów jest gotów oddać jedynkę na liście dla młodego i nowego? - zapytał podczas posiedzenia wielkopolskiej rady regionu jeden z ambitnych działaczy Platformy. Odpowiedział mu śmiech na sali.
PO chce w wyborach postawić na nowe twarze. Partia ma jednak problem, bo prawie wszyscy obecni parlamentarzyści chcą startować, a znalezienie potencjalnych młodych następców nie jest łatwe
- Ludzie potrzebują nowych twarzy. Szukam ludzi z osiągnięciami: lekarzy, naukowców, przedsiębiorców... - mówi Ryszard Petru, lider NowoczesnejPL, który w czwartek spotkał się w Poznaniu ze swoimi sympatykami.
Byłego prezydenta Poznania Ryszarda Grobelnego wiązano z ruchem Pawła Kukiza. Teraz jego nazwisko pojawia się w kontekście nowego ruchu ?Obywatele do Sejmu?, który ma tworzyć prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Cztery lata temu nikomu nieznany w Poznaniu Maciej Banaszak został posłem z ugrupowania Ruch Palikota. To dowód na to, że za cztery miesiące ?no nejmy? z NowoczesnaPL czy od Pawła Kukiza bez problemu zabiorą mandaty posłom z długoletnim stażem
Łukasz Goździor, były szef promocji Urzędu Miasta Poznania, został pełnomocnikiem NowoczesnaPL na Wielkopolskę. Człowiek Ryszarda Grobelnego będzie teraz prawą ręką Ryszarda Petru.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.