- Propozycje rządu PiS dla przedsiębiorców i ludzi tracących pracę są za małe. Dopłaty do pensji muszą być większe - tak jak w Anglii do 80 proc. dotychczasowego wynagrodzenia. Wszyscy przez lata płaciliśmy podatki, żeby teraz otrzymać pomoc - mówi posłanka lewicy Katarzyna Kretkowska.
Kiełbasą, pomarańczami i pięknie wydanymi książkami nęciła robotników PRL-owska władza do udziału w pierwszomajowych pochodach. Tych, którzy przekonać się nie dali, często spotykała kara. W wolnej Polsce, Święto Pracy w Poznaniu ubarwiała swoimi happeningami Naszość z Piotrem Lisiewiczem na czele.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.