W 1999 r. wyprodukowaliśmy pierwszą oponę, a później nasza fabryka w Poznaniu cały czas rosła. W 2000 r. wytwarzaliśmy już 5 tys. opon dziennie, a teraz jesteśmy w stanie produkować ich 35 tys. w tym samym czasie - mówi Roman Staszewski
Poznański Bridgestone chce produkować więcej opon, dlatego koncern zainwestuje około 160 mln euro w rozbudowę zakładu i nowe maszyny. Ostatnio fabryka pochwaliła się powiększonym magazynem na milion opon.
- Dla tego trenera ta drużyna już nie chce grać - mówią pracownicy poznańskiej fabryki Bridgestone. W piątek przed główną bramą firmy kilkadziesiąt osób protestowało w obronie zwolnionego kolegi i praw pracowników.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.