- Połknięty na weselu obustronnie zaostrzony kawałek drewna przesuwał się wraz z ruchami perystaltycznymi. W trzech miejscach przedziurawił jelito cienkie oraz kątnicę, przebił prawy moczowód i wbił się w tętnicę biodrową - opowiada prof. Marek Karczewski, który uratował życie pacjentowi.
O historiach chorych niczym z serialu "Dr House" rozmawiało w tym tygodniu w Poznaniu ponad 200 lekarzy z całej Polski. To pierwsza taka laryngologiczna konferencja w Polsce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.