Warta Poznań i spółka Stadion Poznań zakończyły negocjacje w sprawie gry Zielonych na stadionie miejskim przy ulicy Bułgarskiej. Jedynym ratunkiem dla Warty jest teraz gra w "Ogródku", w którym mecze z udziałem kibiców nie były rozgrywane od ponad pięciu lat.
Obecna Warta miała być transparentna. Miała być blisko kibiców. Miała być przeciwieństwem korporacyjnie zamkniętego Lecha. A nie jest.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.