Jesienią 1992 roku nam wszystkim, nie tylko Lechowi Poznań, wydawało się, że przejście z epoki socjalizmu do kapitalistycznej piłki odbędzie się gładko, a Kolejorz szybko wejdzie do Ligi Mistrzów jako pierwsza polska drużyna. Nic z tego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.