3:0 prowadziły już rezerwy Lecha Poznań w Pucharze Polski z Elaną Toruń. A jednak torunianie omal nie odrobili strat, a blisko Lecha doprowadził ich jego były gracz Krzysztof Kołodziej.
Krzysztof Kołodziej, 26-letni tegoroczny debiutant w Lechu Poznań, został piłkarzem drugoligowej Elany Toruń. Będzie więc rywalem... rezerw Lecha Poznań.
26-letni Krzysztof Kołodziej, który ratował Lecha Poznań pod koniec ostatniego sezonu, gdy brakowało mu napastników, nie będzie w nim grał dłużej ani w pierwszym zespole, ani w rezerwach. Odchodzi z klubu.
- Chciałbym podziękować za 2 lata spędzone w Akademii Lecha z wyjątkowymi ludźmi. Wierzę w to, że większość z tych chłopaków zaistnieje w seniorskiej piłce. Dzisiaj rozegrałem swój ostatni mecz - napisał na Twitterze Dariusz Dudka po historycznym awansie rezerw do drugiej ligi
Jeszcze kilka lat temu grał w lidze czwartej, a nawet okręgówce. W wieku 26 lat zadebiutował w barwach pierwszego Lecha Poznań i to z powodzeniem. W historię piłkarza Krzysztofa Kołodzieja aż trudno uwierzyć.
Po wygranej 4:0 nad Chemikiem Bydgoszcz piłkarze rezerw Lecha Poznań zwiększyli swą przewagę nad resztą trzecioligowej stawki. Wykorzystali potknięcie głównego rywala, KKS Kalisz.
Jeżeli Lech Poznań miał grać w pucharach, to ten mecz powinien wygrać. Nie wygrał, ale i tak nieoczekiwanie rozegrał jeden z lepszych meczów tego sezonu. Taki Kolejorz się podoba.
Chociaż Krzysztof Kołodziej ma 26 lat, wielu kibicom Lecha Poznań nie jest znany. Wyróżnia się jako zawodnik rezerw Kolejorza, ale w jego pierwszym zespole jeszcze nie miał okazji zadebiutować. I nagle sięga po niego trener Dariusz Żuraw. Może to oznaczać późny debiut tego gracza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.