Liverpool FC odrobił trzybramkową stratę z pierwszego meczu z FC Barceloną. Wygrał 4:0, a dwa gole w dwie minuty wbił jej Georginio Wijnaldum. Gracz, który w 2008 roku tylko patrzył, jak Lech Poznań i Ivan Djurdjević eliminują go z pucharów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.