Nowo mianowany kanclerz dworski zapowiedział, że nie ma zamiaru się w ogóle wtrącać w sprawy merytoryczne, nic już nie stoi na przeszkodzie, by pełnię władzy na dworze przejął Rasputin. I by kataklizm zaczął zbliżać się wielkimi krokami.
Po piętnastu latach Arkadiusz Radomski znów chciał zagrać w Lechu Poznań. ?Kolejorz? nie chce jednak piłkarza NEC Nijmegen
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.