- Do kogo należy Olga Tokarczuk? Kto się cieszy z jej nagrody? I dlaczego nie wszyscy? - mówił prof. Przemysław Czapliński podczas Wielkiego Czytania fragmentów książek Noblistki. Spotkanie, na który przyszły tłumy, odbyło się w Sali Lubrańskiego Collegium Minus i o kilka godzin poprzedziło wręczenie pisarce nagrody w Sztokholmie.
Mówi, że impulsem do pisania może stać się wszystko. A stan uważności pisarskiej nie ma początku i końca. 10 grudnia w filharmonii Konserthus w Sztokholmie Olga Tokarczuk odbierze literackiego Nobla. Poznań będzie tego dnia z pisarką - nie tylko myślami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
