Poznań dostał przelewy z pieniędzmi z tytułu udziału w podatkach PIT i CIT za kwiecień. W porównaniu z kwietniem 2019 r. dochody Poznania z PIT-u są mniejsze o ok. 40 proc., a z CIT-u - aż o 63 proc. Miasto czekają wielkie oszczędności, bo może stracić pół miliarda w porównaniu do poprzedniego roku.
- To banalnie proste, nawet jeśli ktoś jest zameldowany w innymi mieście -mówi o płaceniu podatku PIT w Poznaniu prezydent Jacek Jaśkowiak. Dla płacących podatki w Poznaniu miasto już oferuje szereg udogodnień, a planuje wprowadzenie kolejnych zachęt.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.