Zalane szpitale a także stacja pogotowia ratunkowego. Oprócz tego powodzie w wielu domach, restauracjach, barach, zakładach fryzjerskich, nieprzejezdne ulice. To efekt półgodzinnej nawałnicy, która przeszła we wtorek nad Poznaniem. - Czegoś takiego jeszcze nie było - mówią strażacy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.