Gdy Tomasz Budasz poparł przed wyborami prezydenckimi Szymona Hołownię, szef wielkopolskiej PO Rafał Grupiński mówił, że to nielojalne rzucanie kłód pod nogi własnej partii. Jednak Budasz nigdy z PO nie odszedł, startuje właśnie w wyborach na szefa Platformy w Gnieźnie.
Liczący prawie 200 lat budynek Starego Ratusza był w Gnieźnie mocno zaniedbany. Dzisiaj - dzięki funduszom unijnym - mieści się w nim m.in. sala koncertowa, historyczny gabinet prezydenta, a także muzeum powstania wielkopolskiego. Obiekt znów tętni życiem i powoli wraca do codzienności po pandemii.
Należący do Platformy Obywatelskiej prezydent Gniezna Tomasz Budasz zawołał "mój prezydent!", ale nie do kandydata swej partii Rafała Trzaskowskiego, lecz odwiedzającego miasto Szymona Hołowni
Prezydent Gniezna Tomasz Budasz (PO) zakazał planowanego na najbliższą sobotę Marszu Równości i innych zgłoszonych tego dnia zgromadzeń. - Robię to w obawie o zdrowie i życie mieszkańców - przekonuje prezydent. - Zaskarżymy tę decyzję do sądu - odpowiadają organizatorzy.
- To chyba pierwsza taka sytuacja na świecie, by zespół miał sponsora swojej szkółki juniorskiej. Większość sponsorów interesuje pierwsza drużyna - mówi Mirosław Jabłoński, ambasador projektu Aforti Start Gniezno i trener gnieźnieńskich juniorów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.