Podniebne akrobacje zawsze przyciągają tłumy. Niektórzy uczestnicy tego typu imprez przyjeżdżają z aparatami wyposażonymi w teleobiektywy, by polować na idealne ujęcia. Inni chcą zobaczyć samolot z bliska.
- Hałas jest nie do wytrzymania - twierdzą mieszkańcy. Z kolei miasto i organizatorzy zawodów lotniczych cieszą się. - To dla nas naprawdę ogromne wyróżnienie, że możemy zorganizować imprezę tej rangi - mówią właściciele lotniska w Lesznie.
Jego dzieło na serwisie Flightradar24.com wypatrzyli miłośnicy śledzenia samolotów. Na forach zawrzało, pojawiły się podejrzenia, że to fejk, "bo ten samolot do akrobacji się nie nadaje". Jednak zdarzenie żadnym fejkiem nie jest
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.