Ze względu m.in. na błędy popełnione przy zabezpieczaniu śladów poznańska prokuratura umorzyła śledztwo ws. wypadku z 2020 r., w którym zginęła jadąca na rowerze dziennikarka "Głosu Wielkopolskiego" Anna Karbowniczak. W opinii biegłych nie można precyzyjnie odtworzyć przebiegu zdarzenia.
Poznańska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie tragicznego wypadku w Chodzieży, w którym zginęła 35-letnia dziennikarka. Kierowca nie miał prawa jazdy, zacierał po wypadku ślady. Ale grożą mu tylko trzy lata.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.