Z płatnych autostrad A2 z Konina do Strykowa oraz A4 z Wrocławia do Gliwic znikną szlabany oraz stanowiska ręcznego poboru opłat. Przejazd opłacimy tylko za pomocą rządowej aplikacji albo kupionego biletu autostradowego. Kara za wjazd na autostradę bez opłaty wyniesie 500 zł.
Z takiego systemu korzystają kierowcy na autostradzie A1 do Trójmiasta i na A4 między Katowicami a Krakowem. Tutaj dzięki aplikacji w telefonie kierowcy płacą tylko 16 zamiast 24 zł za przejazd. Choć na autostradzie A2 takie rozwiązanie zapowiadano już prawie dwa lata temu, to wciąż go nie wprowadzono.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.