- Trwa informacyjny chaos. Mamy czekać do 14 lutego, a z nieoficjalnych źródeł słyszymy o połowie marca, a nawet kwietnia - mówi Robert Dorna z poznańskiego kina Charlie Monroe. - W mojej ocenie, aby ludzie wrócili do kin, a branża się odbudowała, to jest perspektywa 2-3 lat.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.