Na początku lat 60. Polska stawała się zapleczem dla firmy Ikea - Szwedzi zamawiali u nas krzesła i inne meble dobrej jakości. Tamte meble ikeowskie nie były takie jak dziś, doraźne, prowizoryczne konstrukcje często na bazie papieru. Ma się szybko zniszczyć, by klient przyszedł do sklepu po nowe. Rozmowa z Władysławem i Mateuszem Wróblewskimi, projektantami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.