Poznań doczekał się własnej edycji popularnej planszówki. W Monopoly po poznańsku najdroższy jest ratusz, ale swoje pola mają też np. MKP Poznań czy jedna ze szkół. Gracze zetkną się z poznańską gwarą, bo karty szansy zmieniły się w "fifny knyf", a karta społeczna to "bejmy do wiary".
Już jesienią będzie można zagrać w poznańską edycję gry Monopoly. To mieszkańcy zdecydują, jakie miejsca znajdą się na planszy. Na razie wiadomo, że na pewno podczas gry będzie można kupić Stary Browar.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.