Z powodu krzywdzącego rozporządzenia prezydenta nasz ogródek nie może działać. Prawdopodobnie czeka nas bankructwo - skarżą się właściciele Mozaiki Lounge. Wiceprezydent Mariusz Wiśniewski odpowiada, że lokal sam na to zapracował. - Chcemy, by śródmieście tętniło życiem, ale trzeba też pamiętać o ludziach, którzy tu mieszkają - podkreśla
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.