- Silny polski budżet i Krajowy Program Odbudowy przydadzą się w umocnieniu bezpieczeństwa państwa polskiego - mówił premier Mateusz Morawiecki na poligonie w Biedrusku k. Poznania. To właśnie tu od kilku miesięcy szkolą się żołnierze i technicy w ramach Abrams Academy.
Dwa miesiące temu rząd PiS zrównał poligony z bagnami i zabrał 30 gminom w Polsce ok. 170 mln zł podatku. Po kilku tygodniach z kuriozalnych przepisów się wycofał. - To pierwszy przypadek, gdy rząd PiS szybko naprawił swój błąd - mówi Grzegorz Wojtera, wójt podpoznańskiego Suchego Lasu.
Protest 30 gmin w Polsce przyniósł efekt. Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii wycofuje się ze złych przepisów dotyczących tzw. podatku poligonowego. Gminy straciłyby ok. 170 mln zł, a niektórym groziłoby bankructwo.
Gminę Suchy Las, podobnie jak inne w ten sam sposób poszkodowane, wspiera poseł Koalicji Obywatelskiej Franek Sterczewski. Na razie napisał interpelację, ale nie wyklucza, że w tej sprawie potrzebne będą bardziej zdecydowane działania, np. protesty pod ministerstwem.
Samorządy, na terenie których odbywają się ćwiczenia wojskowe, nie mogą już liczyć na pieniądze z MON. Dla niektórych może to oznaczać bankructwo.
Z biegunką i grypą żołądkową zmagali się od ubiegłego tygodnia żołnierze, ćwiczący na 21. Centralnym Poligonie Lotniczym w Nadarzycach pod Jastrowem. Czy zawiniły złe warunki sanitarne na poligonie? Komendant poligonu stanowczo zaprzecza: - Fachowcy z wojskowego sanepidu nie stwierdzili nieprawidłowości. Warunki sanitarne były spełnione od samego początku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.