Tymi słowami poseł Rafał Grupiński, szef wielkopolskiej PO odniósł się do próby prywatyzacji Lasów przez PiS, a także do ostatnich informacji o kolejnych wycinkach drzew przez Lasy Państwowe.
Zamiast lasu w "najlepszym wypadku" farma fotowoltaiczna. W najgorszym - droga lub spalarnia. PiS pod pozorem walki o lepszą jakość powietrza chce pozbawić nas terenów leśnych, wymieniając je na bezwartościowe grunty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.