Czarny ludzik z jednym okiem to postać w Poznaniu znana i rozpoznawalna. Watcher, zwany też Panem Peryskopem, obserwuje miasto z murów, skrzynek elektrycznych czy mostowych filarów. Jego twórca twierdzi, że jego dzieło bezprawnie wykorzystali twórcy serialu "Sexify"
Czerwony stoi na baczność i trochę wygląda jak rakieta, zielony - już z charakterystycznym okiem - idzie swobodnym krokiem. Znany do tej pory z poznańskich murów watcher ulicznego artysty pilnuje pieszych w centrum miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.