W środowe popołudnie przestała działać sygnalizacja na krzyżowaniu św. Wawrzyńca z Niestachowską. Kierowcy wracający z pracy utknęli w kilkukilometrowym korku. To samo spotkało ich, gdy jechali do pracy w czwartek rano. Ruchem kierowała policja.
W poniedziałek od rana kierowcy mogą spotkać się z utrudnieniami na terenie Poznania. Nie działają światła na skrzyżowaniu ulic Roosevelta i Poznańskiej, a także w okolicy dworca głównego. Zakorkowana jest trasa S11 i część autostrady A2.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.