Gorąca dyskusja na spotkaniu urzędników z mieszkańcami w sprawie ulicy Grunwaldzkiej. Jest wariant kompromisowy, ale żadna ze stron nie wydaje się zadowolona: - Wam kury szczać prowadzać, a nie planować urbanistykę miejską!
Na wysokości byłego kina Olimpia jest zbyt ciasno, by zadowolić wszystkich: kierowców, rowerzystów i pieszych. W tle jest jeszcze spór polityczny. Dlatego zawarcie porozumienia w sprawie dróg rowerowych na ul. Grunwaldzkiej nie będzie łatwe. Na czwartek zaplanowano pierwsze spotkanie w tej sprawie.
Podczas piątkowej demonstracji rowerzystów na ul. Grunwaldzkiej - popierającej wydzielenie tam torowiska tramwajowego i budowę dróg rowerowych - do prezydenta Jacka Jaśkowiaka podszedł bardzo zirytowany mężczyzna.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
