Ustawa metropolitalna dla Poznania może być prostą metodą na odebranie Jackowi Jaśkowiakowi części władzy. Jak dużej części i w jaki sposób - dowiemy się, gdy poznamy jej szczegóły.
- Odpowiednią ustawą metropolitalną można zaszkodzić np. Poznaniowi przy staraniach o dotacje unijne. Pamiętajmy, że jeden samorząd w związku metropolitalnym to tylko jeden głos - mówi nasz rozmówca z urzędu marszałkowskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.