- Mimo gorączki i fatalnego samopoczucia natychmiast mieliśmy się spakować i opuścić sanatorium. Mąż nie był w stanie podnieść się z łóżka i pokonać samochodem 200 km do domu - opowiada pacjentka.
Rządowy program kompleksowej rehabilitacji pocovidowej wykluczył z udziału m.in. ponad 200 tys. Polaków, którzy zakazili się koronawirusem i trafili z tego powodu do szpitali w ubiegłym roku. Mają stanąć w kolejce do "zwykłej rehabilitacji". Ministerstwo Zdrowia krytykują lekarze i fizjoterapeuci.
Kto ma potwierdzone przez oddział wojewódzki NFZ skierowanie na leczenie uzdrowiskowe, które rozpoczyna się po 14 marca 2020 roku - powinien pozostać w domu - informuje Magdalena Rozumek z biura prasowego wielkopolskiego NFZ
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.