- Nie ma obecnie żadnego merytorycznego uzasadnienia, by w Poznaniu wyznaczać obszar zagrożenia wścieklizną. Europejska wścieklizna nietoperzowa to inny gatunek wirusa niż wścieklizna klasyczna spotykana np. u lisów czy psów - mówi dr Andrzej Kepel z Polskiego Towarzystwa Obrony Przyrody "Salamandra".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.