Najpierw pędził pod prąd ul. Św. Marcin, potem kilkukrotnie zajeżdżał trasę policyjnemu bmw. Wreszcie udało się go zatrzymać na ul. Roosevelta. Tak wyglądał pościg za pijanym kierowcą, który odgryzł funkcjonariuszowi półtoracentymetrowy fragment...
W nocy z piątku na sobotę na dyskotece w Mieleszynie (powiat gnieźnieński, gmina Mieleszyn) zasłabł 16-latek. Mimo reanimacji, najpierw świadków, a potem załogi pogotowia ratunkowego, chłopak zmarł.
Kierowca opla corsy nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Podczas pościgu jeden z radiowozów został uszkodzony, a jeden z policjantów ranny.
Zwłoki mężczyzny znaleziono w mieszkaniu w bloku w Ostrowie Wlkp. w poniedziałek. Wczoraj zarzut zabójstwa postawiono jego żonie.
"Wiadomości" TVP wykorzystały tragiczną śmierć zapaśnika Dominika Sikory do ataku na środowisko sędziowskie. Ale to niecelny strzał. Sprawdziliśmy, jaką rolę w tej sprawie odegrała prokuratura Zbigniewa Ziobry. Okazuje się, że znaczącą.
Dwie sztuki broni palnej oraz amunicję policja znalazła w domu 33-latka, który kilka godzin wcześniej strzelał na przystanku autobusowym.
Prokuratura ma gotowe zarzuty dla sprawcy śmiertelnego pobicia zapaśnika Dominika Sikory. Poszukiwany Olgierd Michalski może dostać nawet dożywocie. Na tak surową karę pozwala kwalifikacja przyjęta przez prokuraturę.
Pięcioro dzieci zostało rannych, w tym jedno poważnie, w wyniku wypadku autokaru, którym jechały do szkoły. Kierowca powiedział policjantom, że stracił panowanie nad pojazdem po silnym podmuchu wiatru.
Policja podejrzewa Olgierda Michalskiego o śmiertelne pobicie zapaśnika Dominika Sikory. - Wiemy, że w Szwajcarii mieszka partnerka poszukiwanego - mówi nam rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
Do tragedii doszło w mieszkaniu przy ul. Piastowskiej w Ostrowie Wielkopolskim. Na ciele zabitego 46-latka stwierdzono aż 21 ran kłutych klatki piersiowej. Policja zatrzymała jego żonę
To efekt wielkiej akcji policji, którą przeprowadzono 10 dni temu. Zatrzymano pięć osób. Wszystkie usłyszały zarzuty związane z przestępczością narkotykową i zostały aresztowane. Grozi im do 12 lat więzienia.
Sprawcą śmiertelnego pobicia poznańskiego zapaśnika jest 42-letni Olgierd Michalski - uważa policja w Poznaniu. Michalski to trener personalny i miłośnik anabolików. Siedział w więzieniu m.in. za atak na policjantów zakończony strzelaniną.
Mężczyzna zaginął w niedzielę 2 lutego, gdy wyszedł z jednego z pensjonatów w Karpaczu i nie nawiązał kontaktu z rodziną.
W Koninie 25-latek leży w ciężkim stanie w szpitalu po tym, jak w nocy z 1 na 2 lutego znaleziono go nieprzytomnego pod nocnym klubem Art Club.
Do wypadku doszło po godz. 20 na skrzyżowaniu ulic Kruczej i Zamenhofa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.