W poniedziałek wieczorem do sprzedaży trafiło ostatnie pół tysiąca biletów dla kibiców Lecha Poznań na mecz z Arką Gdynia w finale Pucharu Polski.
- My nie gramy na 3:0. Po prostu samo jakoś tak wychodzi - mówi piłkarz Lecha Poznań Darko Jevtić. W tym sezonie Kolejorz aż siedmiokrotnie rozstrzygał mecze w takich właśnie rozmiarach. To niespotykane w jego historii
- Gratuluję - mówię do trenera Lecha Poznań Nenada Bjelicy. - Czego? - pyta. - Piłkarze nie chcą rozmawiać o finale Pucharu Polski. Powtarzają tylko: Korona, Korona - wyjaśniam, a chorwacki szkoleniowiec uśmiecha się: - I tego się trzymamy!
Chociaż Jasmin Burić nie jest podstawowym bramkarzem Lecha Poznań, trener Nenad Bjelica wyznaczył go do występu w finale Pucharu Polski przeciwko Arce Gdynia. Podtrzymał zasadę: w lidze broni Marus Putnocky, w rozgrywkach pucharowych - Jasmin Burić.
Gdyby w rundzie finałowej ekstraklasy padły dokładnie takie same rozstrzygnięcia, jak w fazie zasadniczej, to Lech Poznań nie zostałby w tym sezonie mistrzem Polski.
- Jeśli Lech utrzyma tę formę, to będzie bardzo poważny kandydatem do mistrzostwa Polski. Dzisiaj Ruch wyglądał dobrze tylko w pierwszej połowie - przyznał Waldemar Fornalik, trener Ruchu Chorzów, po porażce 0:3.
- Układ, który zastajemy po wygranej z Ruchem Chorzów jest dla nas korzystny, budzi optymizm. Chcę, abyśmy w każdym meczu byli teraz perfekcyjni, wówczas do ostatniego spotkania sezonu będziemy mogli przystąpić z szansami na mistrzostwo - mówił...
Lech Poznań zajął trzecie miejsce w rundzie zasadniczej ekstraklasy. To oznacza, że w rundzie finałowej zagra na wyjazdach z Termalicą, Legią i Jagiellonią. W Poznaniu Kolejorz zagra z Koroną, Pogonią, Lechią i Wisły.
Trzecie miejsce przed rundą finałową, jeden punkt straty (po podziale) do Legii Warszawa i dwa do Jagiellonii Białystok - to zysk Lecha Poznań po rozbiciu Ruchu Chorzów na koniec rundy zasadniczej ekstraklasy. Rozbiciu w tradycyjnych w tym sezonie...
Lech Poznań - Ruch Chorzów. Kolejorz gra o podium. Jaki będzie terminarz? [NA ŻYWO]
Tylko Jan Bednarek i Elvis Kokalović z Lecha Poznań nie będą mogli zagrać w sobotnim meczu z Ruchem Chorzów. Obaj obrońcy leczą kontuzje. Do zdrowia wrócili natomiast Szymon Pawłowski i Darko Jevtić, którzy zmagali się wcześniej z drobnymi urazami.
- Zwycięstwo nad Wisłą Płock domknęło ten słabszy okres bez wygranej w trzech meczach z rzędu. Ale nawet, gdy szło nam słabiej, nie widziałem w szatni zwieszonych głów - przyznaje Łukasz Trałka, kapitan Lecha Poznań.
Lech Poznań chciał być pierwszym klubem polskiej ekstraklasy, który kupiłby piłkarza z Europy Zachodniej. W połowie lat 80. jego ofertę odrzucił Szwed Benny Martensson
Jagiellonia i Legia mogą skończyć na miejscach pierwszym, drugim i trzecim, Lech - na trzecim i czwartym, Lechia - na pozycjach 1-4 - tak wygląda sytuacja przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej.
Lech Poznań w sobotę zagra z Ruchem Chorzów o dobrą pozycję startową przed rundą finałową ekstraklasy. Dla Kolejorza byłoby najlepiej, gdyby w czołówce ligi już nic się nie zmieniło. Początek meczu o godzinie 18.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.