Imieniny Ulicy z kiermaszem przez cztery dni
- Tegoroczne Imieniny Ulicy będą w szczególny sposób nasycone obecnością wielu ludzi, którzy pomagają - mówi Anna Hryniewiecka, dyrektorka CK Zamek. Impreza - która co roku w Poznaniu jest jednoczącą i kolorową formą obchodów Święta Niepodległości - tym razem odbędzie się pod hasłem "DOBROczynię". - U źródeł poznańskiego święta jest legenda o Świętym Marcinie, który swoim płaszczem okrył człowieka w potrzebie - przypomina Anna Hryniewiecka.
W programie Imienin Ulicy znalazły się m.in. dwie debaty zatytułowane "Co się z nami dzieje?". - Porozmawiamy m.in. o kondycji człowieka w sytuacji próby, w której właśnie jesteśmy - zapowiada Anna Hryniewiecka. W pierwszym spotkaniu (10 listopada o godz. 19) w Zamku - wezmą udział publicystka i działaczka społeczna Dominika Kozłowska, założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej Janina Ochojska i laureat Poznańskiej Nagrody Literackiej Tadeusz Sławek. Gośćmi drugiej debaty (11 listopada o godz. 18) będą Elmi Abdi - koordynator i asystent kulturowy z Fundacji dla Somalii, Anna Dąbrowska, aktywistka z Grupy Granica pomagająca uchodźcom i Maciej Moskwa, fotoreporter dokumentujący dramat ludzi bezskutecznie starających się o azyl.
Podczas tegorocznego świętowania nadarzy się sporo okazji, żeby samemu włączyć się w pomaganie. Oprócz Garażówki, która odbędzie się 11 listopada w godz. 11-15 na Świętym Marcinie, na Imieniny przybędzie tego samego dnia Centrum Ekonomii Współdzielenia Po-Dzielnia, a także organizacje pozarządowe i aktywiści zajmujący się niesieniem pomocy na co dzień, m.in. w Poznaniu.
Z powodu pandemii i remontu ulicy nie weźmiemy udziału w barwnym Korowodzie Św. Marcina czy w finałowym koncercie. Za to 11 listopada na nowym odcinku Świętego Marcina natknąć się będzie można na elementy parady, pokazy cyrkowe i sportowe czy małe koncerty. Niedawno otwarte Centrum Szyfrów Enigma zaprosi na grę miejską, a Kołorking Muzyczny na rogalową improwizację. Będzie można spotkać uczestników corocznego korowodu, wybrać się na spektakl albo na wystawę.
Ale za to kiermasz z atrakcjami dla dzieci potrwa aż cztery dni, od 11 do 14 listopada. - Nie chcieliśmy, żeby z powodu ograniczeń powstało takie wrażenie, że nam zaraz coś ucieknie. Stąd też pomysł na rozciągnięcie świętowania w czasie - tłumaczy Anna Hryniewiecka. - To już silna tradycja wśród poznaniaków, że pojawiamy się na Świętym Marcinie, jemy rogale. Ale też szukamy tych miejsc, gdzie możemy być razem - dodaje.
Wszystkie komentarze