Pierwszomajowy pochód pracowników ZISPO (zakładów im. Józefa Stalina - dziś Cegielskiego) w 1953 roku. Był szczególny, bo zaledwie dwa miesiące po śmierci "Ojca Narodów".
Członkowie 10. Poznańskiej Drużyny Harcerskiej im. Leszka Białego maszerują ulicą Wybickiego do kościoła księży Zmartwychwstańców. Deszczowy dzień 28 listopada 1948 r. Drużyna obchodzi 35-lecie istnienia i z tej okazji po uroczystej mszy świętej nastąpi poświęcenie nowego sztandaru. Dokona go ks. Seweryn Fikus, proboszcz wildeckiej parafii. Trudne lata stalinizmu dopiero przed harcerzami.
W 1962 r. zakończono budowę Ośrodka Sportowego przy ul. Chwiałkowskiego. Ośrodek zyskał dużą popularność. W letnie dni odkryty basen z podgrzewaną wodą okupowały rzesze ludzi. Na zdjęciu Asia, córka Emilii Mrowińskiej, wraz z Miszą, znajomym Rosjaninem jej rodziców. Koniec lat 60.
Ten pomnik mógł powstać tylko w zakładach Cegielskiego, tu przecież rozpoczął się robotniczy protest. Budowało go ponad 600 robotników, pracujących na trzy zmiany. 19 czerwca 1981 r. o godzinie 14.15 z północnej bramy zakładów wyjechał 90-kołowy transporter Nicolas, holowany przez ogromną Tatrę. Na platformie transportera umieszczono 21-metrowy słup pomnika.
Trasa przejazdu pomnika była niemal taka sama, jak ta, którą 25 lat wcześniej maszerowali robotnicy Ceglorza. Przy kościele na Rynku Wildeckim wszyscy stanęli. Zakładowa orkiestra fabryki Cegielskiego zagrała "Boże coś Polskę..."
Na Rynku Wildeckim nigdy nie robiło się zakupów u przypadkowych sprzedawców. Każda gospodyni miała swój ulubiony stragan. Zdjęcie z połowy lat 60.
Najpierw przy ul. Gwardii Ludowej 36/38 wybudowano blok mieszkalny, w którym dwie dolne kondygnacje przeznaczono na kino. Ruszyło ono w 1962 r., a pierwszym wyświetlonym tu filmem był polski dramat wojenny "Drugi brzeg". Przez następne lata pod kinem stały kolejki, jakich już dziś nie ma.
Tych fachwerkowych budynków przy ul. Przemysłowej, które postawili osadnicy z Bambergu w latach 80. XIX wieku, już nie ma. Ocalał tylko jeden, na narożniku ulic Sikorskiego i Przemysłowej. Domy wyburzono w styczniu 1981 r. w ramach budowy "nowoczesnego centrum dzielnicy".
Dziewczynka z torebką to ja - opowiada Barbara Bartkowiak. Pierwszy z lewej to jej brat Jerzyk, za nim stoi Janka Wojtecka, koleżanka pani Barbary z ul. Chłapowskiego. Na końcu - po prawej - stoi mały Romek Frasunkiewicz, kolega z kamienicy. Pozostałych osób nie udało się rozpoznać.
Matura 1965, nie państwowa, a z nauki religii. Widoczna na zdjęciu młodzież pobierała nauki w kościele księży Zmartwychwstańców. Wśród młodych - ks. Józef Kamieniecki.
Emilia Bulska na swój ślub przyjechała czarną Wołgą. W kościele czeka już na nią przyszły mąż - Krzysztof Mrowiński. Tata panny młodej pomaga jej wysiąść z samochodu, mama stoi obok. 27 czerwca 1964 r.
4 kwietnia 1967. Na przykościelnym placu parafii Zmartwychwstańców stoi około 70 samochodów. Za chwilę zostaną poświęcone przez księdza proboszcza Mariana Trawczyńskiego. Widzimy stare i nowe Warszawy, Trabanty, Skody, Syrenki i modne wówczas Wartburgi. W tym czasie po Poznaniu jeździło 4169 prywatnych samochodów.
Rok 1980. Niezadowolenie społeczeństwa narasta. Do SAM-u przy ulicy Rolnej stoi potężna kolejka po kawę. Zapewne dla wielu nie wystarczyło.
Listopad 1948 r. Kobiety pracują przy niwelowaniu terenu dawnego cmentarza ewangelickiego tuż przy ul. Saperskiej. Ładują ziemię na wózki i pchają je po prowizorycznych szynach. Za 20 lat pobiegnie tędy Trasa Hetmańska.
Marzec 1971 r. Z kim gra Warta na stadionie na Rolnej - nie wiadomo. Na trybunach tłumy kibiców. Meczami Warty żyła wtedy cała dzielnica.
Rok 1969. Rodzina Sommerfeldów pokonuje teren budowy Trasy Hetmańskiej. Delikatne szpilki mamy Urszuli grzęzną w piachu, mała Anusia ledwie pcha wózek z lalką. Po prawej brat Wiesio.
Od lat 50. po Warcie pływał parostatek "Janek Krasicki". Kursował od mostu św. Rocha do Puszczykowa i z powrotem. Wtedy można się jeszcze było kąpać w rzece. Na zdjęciu siostry Basia i Ola Strybe, 22 lipca 1955 r.
20 czerwca 1983 r. Na Łęgach Dębińskich gromadzi się ok. miliona wiernych. Modlą się wraz z papieżem Janem Pawłem II, któremu władze nie pozwoliły odprawić mszy pod pomnikiem Ofiar Czerwca. Zdjęcie wykonał wildzianin Krzysztof Borowiak.
Niedziela 8 września 1974 r. Tłumy na stadionie 22 Lipca są świadkami Centralnych Dożynek z udziałem Edwarda Gierka, I sekretarza KC PZPR. Stadion przeszedł wcześniej modernizację.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze