Poznańska straż miejska testuje urządzenie, które może zbadać jakość powietrza w dowolnym miejscu. WIOŚ uruchamia pod Poznaniem nową, stałą stację mierzącą stężenie szkodliwych pyłów.
Nieszczelne drzwi, okna, fuszerka budowlańców - przed kamerą termowizyjną nic się nie ukryje. W tym sezonie kamera sprawdzi 500 budynków w ramach akcji "Trzymaj ciepło". Poznaniacy dowiedzą się, jak ocieplić dom, by zaoszczędzić na ogrzewaniu.
W powietrzu w Poznaniu utrzyma się w czwartek podwyższone stężenie pyłu zawieszonego PM10 - ostrzega Centrum Zarządzania Kryzysowego Miasta Poznania. Osoby z chorobami serca oraz dróg oddechowych powinny nie wychodzić z domów
Poznań organizuje wielką konferencję i chce debatować o tym, jak powinny rozwijać się metropolie. Mają być bardziej zielone, przyjazne ludziom i lepiej skomunikowane.
Politycy Nowoczesnej chcą, by miasto postawiło więcej stacji pomiarowych szkodliwych pyłów PM 10 i PM 2.5 w powietrzu. Domagają się też kampanii informacyjnej na temat smogu w szkołach.
Przepisy wymierzone w smog mają obowiązywać od 1 maja przyszłego roku. W Poznaniu najpierw zaczniemy od zakazu spalania paliw najgorszej jakości, później trzeba będzie się pozbyć nieekologicznych pieców.
Wielkopolska od maja przyszłego roku będzie walczyć ze smogiem konkretnymi ograniczeniami. W Poznaniu najpierw nie będziemy mogli wrzucić do pieca węgla brunatnego i mułu, później trzeba będzie wymienić stare kotły.
Darmowa komunikacja w dni, gdy powietrze w Poznaniu jest wyjątkowo trujące, to półśrodki. - Potrzebne są radykalne zmiany, takie jak np. w Paryżu, który zakaże od 2020 r. wjazdu do centrum miasta samochodom z silnikami Diesla. To samo rozważa nawet Meksyk - mówi dr Bartosz Czernecki z Zakładu Klimatologii w Wydziale Nauk Geograficznych i Geologicznych UAM
Poznań poszedł w ślady Krakowa i Warszawy. Gdy stężenie szkodliwych pyłów w powietrzu nad miastem będzie wyjątkowo wysokie, to bezpłatnie wsiądziemy w miejskie tramwaje i autobusy.
Radni chcą darmowej komunikacji miejskiej w dniach, kiedy Poznań jest spowity smogiem. Miasto kupi też urządzenie do pomiaru tego, czym się trujemy.
"Polska Nowoczesna" to cykl spotkań, które odbywają się we wszystkich miastach. W środę czas na Poznań. - Strach się bać, co będzie, jak zrealizowany zostanie plan Morawieckiego - narzekał Ryszard Petru na politykę gospodarczą rządu PiS.
Normy szkodliwych pyłów PM10 i PM2,5 w Poznaniu znowu zostały znacznie przekroczone. W środę lepiej unikać przebywania na świeżym powietrzu.
Chodzi o darmowe przejazdy komunikacją miejską w Poznaniu dla kierowców przesiadających się w tramwaj czy autobus w dni o wysokim stężeniu szkodliwych pyłów w powietrzu. Projekt uchwały w tej sprawie trafi w lutym na obrady Rady Miasta.
Poniedziałek zgotował nam miłą niespodziankę. Poziom szkodliwych substancji PM10 w Poznaniu spadł poniżej niebezpiecznej granicy. Z pyłem PM2,5 też jest lepiej. Magistrat uważa, że to dzięki mieszkańcom, który posłuchali apelu władz miasta
Według pomiarów w czwartek stan powietrza w Poznaniu jest bardzo zły. Normy dla pyłów zawieszonych są przekroczone trzykrotnie.
W środę lepiej unikać wyjść na powietrze, które świeże jest tylko z nazwy. WIOŚ ostrzega przed szkodliwymi pyłami, które od dłuższego czasu przekraczają normy. W styczniu przez większość dni oddychaliśmy w Poznaniu trującym smogiem.
Wczoraj oddychaliśmy zanieczyszczonym powietrzem. Niestety, według prognoz dziś i jutro również nie ustrzeżemy się przed smogiem w Poznaniu. Lepiej unikać odpoczynku na ?świeżym? powietrzu.
Straż miejska w ramach walki ze smogiem sprawdza, czym poznaniacy palą w piecach. Na pierwszy ogień poszły Smochowice, następne w kolejce jest Radojewo.
"Bardzo prosimy o wyrozumiałość, ponieważ z powodu dużego zainteresowania mogą wystąpić opóźnienia w wysyłce towaru" - piszą właściciele sklepów internetowych. W Polsce z powodu smogu zaczął się boom na antysmogowe maski.
Od tygodnia smog w Poznaniu truje mieszkańców. Walczyć z nim można uchwałą, która np. zakaże spalania najmniej ekologicznych materiałów w piecach. Taki dokument w Wielkopolsce może wejść w życie na przełomie 2017 i 2018 r.
Od soboty poziom zanieczyszczeń w powietrzu w Poznaniu przewyższa poziom normy. Najgorzej było w nocy. - W ubiegłym roku nie było w Poznaniu aż tak dużych przekroczeń - mówi Wojciech Augustyniak z Poznańskiego Alarmu Smogowego.
Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ostrzega przed szkodliwymi pyłami w powietrzu nad Poznaniem. Niestety, poziom zanieczyszczeń przekroczył normy.
Kiedy lepiej nie palić w kominku? Na którą godzinę zaplanować bieganie po mieście? Miasto opracowało specjalną usługę, która ma ostrzegać przed zanieczyszczeniami w powietrzu.
Drzewa w mieście? Oczywiście. Byle w piecu, a nie przed domem. Od zdobienia poznańskich ulic są przecież samochody.
Jest szansa, że Poznań kupi mobilną stację, która będzie mierzyć stężenie szkodliwych pyłów w powietrzu. Potrzebna będzie do tego zgoda radnych. Ale my wierzymy, że pieniądze na to się znajdą. Bo smog jest apolityczny.
Kończą się pieniądze na wymianę pieców na bardziej ekologiczne. Jeszcze tylko w przyszłym roku poznaniacy mogą starać się o dofinansowanie. Walka ze smogiem stoi pod znakiem zapytania.
Zanieczyszczenie powietrza nadal jest jednym z ważniejszych problemów ochrony środowiska w Europie. Od zmian politycznych i gospodarczych w 1989 r. oraz wejścia do Unii Europejskiej w 2004 r. Polska poczyniła ogromny postęp w zakresie eliminacji tych zanieczyszczeń, ale problem i u nas pozostaje nadal aktualny.
...uchwałą, ulotką, aplikacją. Na dym, spaliny i pył z placu budowy jest sporo sposobów. Omawialiśmy je przez cały dzień na warsztatach i debacie. Bo chcemy Poznania bez smogu.
Miasta Idei. Poznań bez smogu jest możliwy? [ZAPIS RELACJI]
Radni PiS chcieli, by w dni, kiedy w powietrzu jest wysokie stężenie pyłów, pasażerowie MPK mogli jeździć po Poznaniu za darmo. Podczas wtorkowej sesji PiS wycofał jednak ten projekt. - Ale wrócimy do tego projektu - zapowiada radny PiS Mateusz Rozmiarek.
W walce ze smogiem w Poznaniu miały pomóc darmowe przejazdy komunikacją miejską dla kierowców. Wiceprezydent Maciej Wudarski ocenia jednak ten pomysł negatywne.
Taki sobie stworzyliśmy świat i tak go rozwijamy, że smogu jest coraz więcej. I jest coraz dotkliwszy - w miastach biegacze korzystają już z aplikacji na smartfony, by wiedzieć, czy wyjście na trening naprawdę będzie zdrowe, czy też zagęszczenie szkodliwych pyłów w powietrzu nie zwiastuje niczego dobrego. W wielu metropoliach mieszkańcy na co dzień chodzą w maseczkach mających ograniczyć wdychanie tego, co nas truje.
Jesień może kojarzyć się ze złotymi liśćmi, deszczem, chłodniejszym wiatrem, coraz krótszym dniem. Mnie jesień kojarzy się ze smogiem. To wtedy słupki stężenia zanieczyszczeń w powietrzu szybują w górę po stosunkowo spokojnym lecie. Jesienny chłód zmusza nas do ogrzewania mieszkań. Choć coraz mniej, to wciąż palimy w piecach węglem, drewnem, a czasem - o zgrozo! - śmieciami. Czy to w starej kamienicy na Wildzie, czy w domku jednorodzinnym na obrzeżach miasta.
Gdy trzy lata temu wróciłam z dalekich wojaży, znajomy odebrał mnie z lotniska. Jechaliśmy samochodem z otwartymi oknami. Po raz pierwszy po tygodniowej przerwie oddychałam poznańskim powietrzem i doznałam szoku. - Jakim cudem wcześniej nie czułam, że na Bukowskiej i Bułgarskiej tak śmierdzi?- pomyślałam w pierwszej chwili. Kolejnego dnia październikowy smog nie był już dla mnie niczym niezwykłym. A przecież nie przestał truć.
Choć okres grzewczy mamy za sobą i smogu nad Poznaniem nie ma, to w piątek w magistracie pojawił się temat jakości powietrza w mieście. Pomiary, długofalowe programy, mandaty za palenie śmieci. Czy to pomoże?
Tablica informująca o jakości powietrza w mieście, rozszerzanie działań ograniczających ruch samochodów w centrum i ekspercka "Rada ds. smogu". To działania, które w pierwszej kolejności powinno podjąć miasto, by walczyć z zanieczyszczeniami powietrza w Poznaniu - uważają autorzy apelu do prezydenta Jaśkowiaka.
Wsparcie finansowe dla ekologicznych sposobów ogrzewania, darmowe bilety na komunikację miejską, ustawa antysmogowa. Sposobów na smog w Poznaniu jest wiele, wciąż jednak w okresie grzewczym oddychamy niezdrowym powietrzem. Wygląda na to, że nasze płuca odpoczną dopiero latem.
- Poznań zawsze wydawał się zielonym miastem. Ze Strzeszyna do centrum mogę dojechać rowerem niemal cały czas w otoczeniu zieleni. A tu wyciągam komórkę i dowiaduję się o przekroczeniu stężenia szkodliwych pyłów w powietrzu o 300 proc.! - dziwi się ekspert z Uniwersytetu Ekonomicznego.
Poznań nie Pekin i też ma swój smog. Uczestnicy happeningu na Moście Teatralnym chcieli zwrócić uwagę poznaniaków na powietrze, którym oddychają.
Pogoda nie sprzyjała wczoraj zakochanym, popsuł ją smog. Niestety, dziś szkodliwego pyłu PM10 też jest dużo w powietrzu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.