Ból może pojawić się dlatego, że dziecko rośnie, ale u siedmioletniej Leny nie ustępował. Nasilał się - szczególnie w nocy. Okazało się, że to białaczka.
Od niefortunnego skoku Hani na trampolinie do diagnozy jej choroby minęło pół roku. Tyle zajęło ustalenie, że objawy, które początkowo uważano za zwykłe skręcenie, daje nowotwór z przerzutami.
Diagnozy nie było tygodniami, a brzuszek Hani ciągle się powiększał. Wiadomość o poważnej chorobie dziecka zmieniła życie całej rodziny.
Temat: choroba. Forma: rapowy utwór. Czas realizacji: dwa dni. Dzieci leczone onkologicznie w Przylądku Nadziei we Wrocławiu nagrały już pięć piosenek.
Zdrowie. Szymon przed chorobą był bardzo aktywny. Walka z nowotworem zmotywowała go, by robić jeszcze więcej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)