Internetowa strona klubu Hamburger SV zamieściła właśnie pierwszą rozmowę z nowym nabytkiem hamburczyków, Artjomem Rudniewem z Lecha Poznań. Już odpowiedź na pierwsze zadane mu pytanie jest zdumiewająca
Pyry Tygodnia tym razem przyznaliśmy w Gazecie niestety jedynie czarne. Przypomnijmy, że od jesieni 1993 roku co tydzień nagradzamy Białymi Pyrami, a Czarnymi piętnujemy to, co nie powinno się zdarzyć. Raz do roku Czytelnicy Gazety wybierają osoby lub instytucje, które otrzymują tytuł Białej lub Czarnej Pyry Roku
Lech Poznań daje co raz wyraźniejsze sygnały, że jego największa gwiazda - Artiom Rudniew - jest do kupienia za 5 mln euro, czyli mniej więcej tyle, za ile odchodzili z ekstraklasy Adrian Mierzejewski czy Robert Lewandowski. Do transferu władze Kolejorza może zmusić nie najlepszy stan klubowych finansów, spowodowany spadkiem frekwencji i brakiem gry w europejskich pucharach. Ale na razie nie ma konkretnej oferty kupna Łotysza - opowiada szef sportu w poznańskiej Gazecie Wyborczej, Marcin Wesołek.
Z Semirem Stiliciem, ale za to bez Artjoma Rudniewa trenował wczoraj Lech Poznań na pierwszych zajęciach w tym roku. Coraz bliżej powrotu do ?Kolejorza? jest bułgarski napastnik Iljan Micanski
Supersnajper Lecha Poznań zdobywał w tym sezonie gola średnio co 75 minut. Jego specjalnością stały się hat tricki - ma ich już cztery, a jeśli ustrzeli jeszcze jednego, wyrówna ligowy rekord wszech czasów
Trzy gole Artjoma Rudniewa dały Lechowi Poznań zwycięstwo 3:2 nad Zagłębiem Lubin w ostatnim meczu w 2011 roku. ?Kolejorz? zimową przerwę w ekstraklasie spędzi na piątym miejscu w tabeli
- Artjom Rudniew w piątek trenował i z jego nogą wszystko było dobrze. Jeśli w sobotę będzie tak samo, będziemy mogli na niego liczyć w meczu z Podbeskidziem - mówi trener Lecha Poznań Jose Bakero.
Ciągle pod znakiem zapytania stoi występ Artjoma Rudniewa w poniedziałkowym meczu ?Kolejorza? z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W środę łotewski snajper tylko truchtał, zajęcia z piłką ma wznowić w piątek.
- Z Artjomem Rudniewem jest tak, że jak strzela, to seriami. Gdy przestaje, pojawia się problem - mówi o łotewskim napastniku trener Lecha Jose Bakero. Miesiąc temu automat się zaciął, a w piątek nabawił kontuzji - na szczęście niegroźnej.
Artjom Rudniew w swoim jubileuszowym, 50. meczu dla ?Kolejorza? zdobył dla niego kolejne dwa gole. - A mogło ich być więcej! - przyznaje superstrzelec Lecha. Po wygranej z Cracovią Łotysza i kilku innych lechitów czekają gry w barwach reprezentacji kraju.
?Kolejorz? ma pecha. Akurat, gdy gra imponująco, stadion przy Bułgarskiej został bez prądu i wstrzymano sprzedaż karnetów. A to dziś główne zmartwienie całego Lecha - żeby tylko nie odcięło mu prądu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.