- Mogę powiedzieć, że to, iż do Legii trafili Krystian Bielik czy Kasper Hamalainen stało się za sprawą rozmów z Karolem Linettym. Brzydko mówiąc, też mogliśmy go mieć. Nie zrobiliśmy tego ze względu na moralność i etykę czy sumienie. Wiązałoby to się z problemami, które mieli też inni, którzy stamtąd do nas przyszli - powiedział w podcaście HattrickPL kierownik ds. rozwoju Legii Warszawa Dominik Ebebenge
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.