Odejście Kamila Jóźwiaka do Derby County i Roberta Gumnego do FC Augsburg prawdopodobnie zakończy transfery z Lecha Poznań w tym oknie. Odejście Tymoteusza Puchacza na razie jest niemożliwe z jednego prostego powodu.
To pomysł skierowany do dzieci, które siedzą w domach z powodu koronawirusa. Jeżeli chcą, mogą narysować kolejnych piłkarzy. Najciekawsze rysunki będą nagrodzone i trafią na... Instagramy piłkarzy
Transfer kontuzjowanego Roberta Gumnego byłby jednym z najbardziej zaskakujących rozwiązań w najnowszej historii Lecha Poznań, ale może dojść do niego dopiero latem. "Takie transfery się zdarzają, ale bardzo rzadko" - mówią menedżerowie.
Nieoczekiwane rozstrzygnięcie kwestii Kamila Jóźwiaka - zmienił menedżera na Fabrykę Futbolu, z którą Lech Poznań współpracuje najszerzej. A przecież to o niego toczyła się kiedyś najsłynniejsza batalia menedżerska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.