Kilkadziesiąt osób protestuje od rana w sali sesyjnej w Poznaniu przeciwko polityce równościowej, którą przygotowali urzędnicy prezydenta Jacka Jaśkowiaka. - Gdzie są prawa dla katolików? - krzyczeli.
Kontrowersyjny komentarz Jakub Mierzejewski zamieścił na Twitterze. - Polska nie bardzo ma moralne prawo krytykować posunięcia Rosji. Na początku XX stulecia robiliśmy dokładnie to samo - mówi Mierzejewski, poznańska "jedynka" Konfederacji w wyborach do Sejmu w 2019 roku.
- Seksizm, homofobia, mizoginia. Nie wiem, od czego zacząć - mówi Kacper Nowicki, student Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Władze poznańskiej uczelni wydały już oświadczenie, w którym odcinają się od poglądów prawicowego polityka i publicysty. Wykład się nie odbędzie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.