- Najechali nasz kraj, gwałcą kobiety, zabijają bezbronne dzieci i kradną z naszych domów. Wczoraj czytałam o zgwałconej 78-letniej kobiecie. Rosyjscy żołnierze to nie są ludzie - mówiła jedna z uczestniczek protestu pod konsulatem Rosji w Poznaniu. Na chodniku przed płotem protestujący ułożyli pomazane czerwoną farbą niemowlęce ubranka i pluszowe zabawki. Kobiety płakały.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.