Trzynastolatek wraz z trenerami maszeruje do klatki przy dźwiękach piosenki rapera Avi "Ja przyszedłem, żeby wygrać". Za nim hostessy. - Syn wyszedł z tej gali z większą pewnością siebie, wiarą w siebie i swoje umiejętności - opowiada ojciec.
Tak wielka popularność walk MMA w Polsce musiała w końcu skutkować filmem na ten temat. Trochę się nawet dziwię, że dzieło takie jak "Underdog" powstało tak późno. Ono zapewne jeszcze tę popularność zwiększy, ale polski "Rocky" to nie jest.
Federacja IWT zapowiada, że będzie domagać od miasta pół miliona złotych odszkodowania za to, że z powodu złego stanu poznańskiej Areny dwa razy musiała przekładać termin zawodów MMA. Złożyła także zawiadomienie do prokuratury
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.