Koalicja 15 października potrzebowała ponad roku, aby Artur Różański, były szef klubu PiS w radzie miasta, stracił stanowisko. - To jest nie do wytłumaczenia, dlaczego partyjny działacz od Kaczyńskiego trzymał się tak długo - mówi jeden z polityków PO w Poznaniu.
Około 20 działaczy Prawa i Sprawiedliwości lub ludzi z nimi związanych pracuje w państwowym koncernie energetycznym Enea. A to tylko stanowiska w zarządach spółek. Niektóre z nich w całości obsadzili ludzie partii Kaczyńskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
