Więcej poznaniaków niż dziesięć lat temu sądzi, że miasto jest raczej nowoczesne. Mniej zaś twierdzi, że Poznań to miasto tradycyjne. Jak zmienił się Poznań?
Poznaniacy rzadziej niż mieszkańcy innych miast chcą budowy nowych ścieżek rowerowych. Najczęściej zaś wskazują na potrzebę remontu ulic i chodników. Kantar zapytał mieszkańców Poznania, na co najchętniej przeznaczyliby 5 zł dodatkowego miejskiego podatku.
Wrocław to - zdaniem poznaniaków - miasto, które najlepiej w ostatnich latach się rozwinęło i do którego najchętniej by się przeprowadzili. Warszawa z kolei daje najlepsze życiowe perspektywy. Takie są wyniki badania Kantar w ramach projektu "Przystanek miasto".
W Poznaniu odsetek odpowiedzi "tak" na pytanie o ograniczanie ruchu w centrum byłby zapewne wyższy, gdyby nie wydarzenia z lata 2015 r. Nieudolne wprowadzanie strefy Tempo 30 - w formie zaplanowanej zresztą jeszcze za prezydenta Ryszarda Grobelnego - uprzedziło wielu mieszkańców do zmian w centrum.
Ponad połowa poznaniaków nie chce zamykania ulic w centrum i wyższych opłat za parkowanie. Ale godzi się na to i tak zaskakująco duża część mieszkańców - 41 proc. - wynika z badań przeprowadzonych dla "Wyborczej" i Radia Tok FM.
Poznaniacy czują się w mieście bezpieczniej niż 10 lat temu. Dużo więcej z nich twierdzi, że łatwo jest znaleźć w Poznaniu dobrą pracę. To wnioski z porównania dwóch badań - firmy Kantar z 2017 roku i PBS DGA z 2007 roku.
Zdecydowana większość mieszkańców uważa, że Poznań rozwija się w dobrym kierunku. Poznaniacy chcą płacić za program in vitro i przyjąć uchodźców, choć w tym ostatnim przypadku nieznaczną większością Takie są wyniki sondażu Kantar na zlecenie "Wyborczej" i TOK FM.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.