Po wielkiej przygodzie w Pucharze UEFA poznański klub będzie musiał zmierzyć się z nowym wyzwaniami. Jak utrzymać obecny skład i jak powtórzyć taki start w kolejnej edycji pucharów?
- Wiem to na pewno: HSV Hamburg złożył lub lada chwila złoży ofertę zakupu Hernana Rengifo i Manuela Arboledy - zdradził skaut Udinese Gonzalez Barbadillo
W jakiej formie jest Lech przed meczami z Udinese w Pucharze UEFA? W dobrej, ale nawet dobra forma może nie wystarczyć do pokonania Włochów.
Poważna kontuzja wyeliminowała z meczów z Lechem Poznań środkowego obrońcę Udinese Calcio - Damiano Ferronettiego. Już bez niego rywale ?Kolejorza? tylko zremisowali 1:1 na wyjeździe ze Sieną.
- To wynik, z którego jestem zadowolony, ale nie jesteśmy już w drugiej rundzie. Nie, nie mamy szklanej kuli i nie widzimy przyszłości. Franciszek Smuda mówił tak kiedyś, gdy razem z Widzewem pokonał Udinese. Po tamtym meczu Włosi zażądali kontroli antydopingowej łodzian, którzy ich zdaniem grali zbyt dobrze. W rewanżu to Udine było lepsze i awansowało dalej.
Nie stowarzyszenie kibiców, a sam klub Lech Poznań będzie sprzedawał bilety na wyjazdowy mecz "Kolejorza" z Udinese w Pucharze UEFA. - Dobrze się stało, przynajmniej "Wyborcza" się od nas odczepi - komentuje szef Wiary Lecha.
- Lech jest mocniejszy od Feyenoordu. A już na pewno wtedy, gdy gra u siebie - stwierdza Pablo Correa, Urugwajczyk, który prowadzi AS Nancy. A obejrzał na wideo aż cztery mecze ?Kolejorza?.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
