Lechowi Poznań groziło to, że rozegra z Apollonem Limassol być może najgorętszy mecz w dziejach swych startów w europejskich pucharach. Wiele wskazuje na to, że powtórzy się w tej kwestii historia z Dniepropietrowska z 2010 roku czy Tałdykorganu z 2012 roku
To zupełnie oczywiste, że Lech Poznań nie jest w stanie spełnić oczekiwań finansowych Christiana Gytkjaera, o ile ten ich nie obniży. Nie z tym budżetem, który teraz ma. Problem w tym, że po tylu latach powinno być go już stać.
- Na treningach prezentował się przyzwoicie, ale okazało się, że jest słabszy od chłopaków, których mamy w klubie - mówi trener Warty Poznań Tomasz Bekas o Diego Marroquinie, testowanym niedawno przez ?Zielonych? kuzynie Manuela Arboledy.
Rok 2010: twardy obrońca, mistrz Polski, symbol zwycięstw Lecha w pucharach, przyszły reprezentant Polski. Rok 2011: nielubiany przez kolegów boiskowy płaczek i prowokator, którego klub najchętniej by się pozbył. Minął właśnie rok, odkąd Manuel Arboleda podpisał ?kontrakt życia?.
Powracający do pełni sił Manuel Arboleda strzelił jednego z trzech goli dla Lecha w sparingu z młodzieżową reprezentacją Polski. ?Kolejorz? przegrał 3:4.
Prezydent Ryszard Grobelny, piłkarz Manuel Arboleda, muzyk Michał Kowalonek i dziennikarz Sławomir Bajew wezmą w piątek udział w ulicznym wyścigu. Sprawdzą, jak najszybciej przemieszczać się po Poznaniu.
Manuel Arboleda naderwał mięsień. Dziś czeka go operacja i przerwa w treningach. Może to spowodować, że Lech Poznań - wbrew swoim zapowiedziom - sprowadzi tego lata jeszcze jednego gracza
Znakomite wyniki badań, dobre nastroje, głód piłki, chęć rewanżu za nieudany sezon - wszystkie te zapowiedzi piłkarzy Lecha Poznań zweryfikuje czwartkowy sparing z Zagłębiem Lubin w Grodzisku
Nie mam wątpliwości, że Kolumbijczyk Manuel Arboleda zasługuje na tak duże pieniądze, jakie ma zarabiać w Lechu Poznań. Zarazem mam też jednak wątpliwości, czy ?Kolejorz? powinien mu je zapłacić - pisze w Gazecie Wyborczej Radosław Nawrot.
Manuel Arboleda nie musi przechodzić operacji - orzekli lekarze w Berlinie
Wirtualnymi wymysłami dziennikarzy nazwał szef Lecha Jacek Rutkowski doniesienia o zainteresowaniu zachodnich klubów piłkarzami ?Kolejorza?. Spotkał się z zawodnikami i zakomunikował im: - Nie będziemy w czerwcu sprzedawać graczy
- Wiem to na pewno: HSV Hamburg złożył lub lada chwila złoży ofertę zakupu Hernana Rengifo i Manuela Arboledy - zdradził skaut Udinese Gonzalez Barbadillo
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.