Wydawałoby się, że o wypowiedzi Romana Sklepowicza, poznańskiego prawnika, na temat uczestniczek czarnego protestu, nie warto już pisać. Zdarzyło się, że parę razy rozmawiałem o owym grandilokwentnym krasomówstwie, za każdym razem spotykając się z przekonaniem, że "o tym nie ma co rozmawiać".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.