Na drugiej rozprawie upadła wersja o biernym paleniu marihuany. Według biegłego kierowca Ubera musiał ją palić często.
Kierowca z Białorusi przyznał się do zabicia 27-letniej Aleksandry, rowerzystki z Poznania. Nie zgadza się jedynie z wynikami badania krwi.
Śmiertelny wypadek na poznańskich Ogrodach. W okolicy Ogrodu Botanicznego samochód uderzył w rowerzystkę, która zgodnie z przepisami przejeżdżała przez przejście z drogą rowerową.
Chodzi o to, że jednym z partnerów tegorocznego, 29. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy została firma Uber. Czyli jeden z wielkich wrogów tradycyjnych taksówkarzy.
Uber wprowadził w Poznaniu - po okresie testowania w Warszawie - możliwość płatności gotówką za przejazdy. Od czwartku, 22 listopada, by skorzystać z usług Ubera w Poznaniu, nie trzeba już mieć wpisanych w aplikacji danych do karty kredytowej lub debetowej.
Aplikacja ride-sharingowa Taxify od czwartku dostępna jest również w Poznaniu. Zarejestrowanych jest tu już ponad 500 kierowców i wciąż dołączają nowi.
Przez aplikację mytaxi można zamówić taksówkę, zapłacić za nią, ocenić kierowcę. Usługa wystartowała oficjalnie w Poznaniu w środę. Do końca czerwca użytkownicy płacą połowę ceny za przejazd.
Opowiem historię, która przydarzyła się jednej z obywatelek naszego pięknego miasta Poznania, a którą będę nazywał Pasażerką. Obładowana pakunkami postanowiła skorzystać z usług Ubera. Wywołała aplikację na smartfonie i zamówiła samochód. Wszystko poszło gładko, ale oprócz potwierdzenie przyjęcia zamówienia dostała też dodatkową wiadomość "Your driver is deaf".
Polacy najbardziej lubią tradycyjne potrawy, które mogli znaleźć na stole podczas obiadu u babci - wynika z ankiet Narodowego Centrum Nauki. To jednak tylko deklaracje. Rzeczywistość jest nieco inna. Zbadał to UberEats
Uber zrewolucjonizował rynek przewozu osób. Teraz stawia kolejny krok i dzięki aplikacji UberEATS zamówimy jedzenie z dostawą do domu lub pracy. Stała cena za dowóz jedzenia to niecałe 8 zł.
Poznańscy taksówkarze zamawiają kurs w Uberze i proszą o paragon, a gdy go nie dostają, wzywają policję i inspekcję drogową. Stowarzyszenie taksówkarzy twierdzi, że kierowcy Ubera w ostatnich dniach dostali kary w wysokości 10 tys. zł. Ale inspektorat zaprzecza.
Poznańscy taksówkarze protestowali pod urzędem wojewódzkim. Przez dwie godziny zablokowana była al. Niepodległości.
Poznańscy działacze Nowoczesnej Ryszarda Petru protestują przeciwko nękaniu kierowców Ubera kontrolami oraz wspieraniu przez miastu korporacji taksówkarskich.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak spotkał się w sobotę z poznańskimi taksówkarzami i obiecał im, że będzie nękał kierowców Ubera kontrolami podatkowymi i drogowymi. - Nie mogę zgodzić się, żeby ktoś, kto nie spełnia wymogów, przewoził ludzi i jeszcze robił to w szarej strefie, nie płacąc podatków. Mam zamiar walczyć i stanąć po stronie taksówkarzy - deklarował.
Stanieją przejazdy pojazdami Uber, z których od października można korzystać w Poznaniu. Firma zaznacza, że obniżka cen oznacza dla nich, paradoksalnie, większe zyski.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.