- Nie mogę odpuścić. To mój obowiązek - wymuszać na politykach zmiany. Mamy miliony wykształconych osób w Polsce, setki milionów na świecie, a wciąż doprowadzamy do kryzysów, wojen i nie słuchamy nauki - mówi 20-letnia Wiktoria Jędroszkowiak.
- Chcę uświadamiać ludziom, że nie warto tylko przechodzić obok czegoś obojętnie i narzekać. Nawet z pozoru małe działania - jak podniesienie jakichś papierków i wrzucenie ich do kosza - mają sens - mówi Andrzej, który od lat poświęca swój wolny czas na sprzątanie Wildy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.