Poznaniacy głosują w 146 lokalach wyborczych, które czynne są od godz. 7 do 21. Osiedle, które wykaże się największą frekwencją wyborczą, dostanie od prezydenta nagrodę.
- Nie wiemy co dalej, gdzie mamy wystąpić z wnioskiem, nic nie wiemy - mówią samorządowcy z całej Polski, którzy walczyli o profrekwencyjne nagrody rządu. Ich koszt to 1,6 miliarda zł.
Znani polscy artyści zadeklarowali, że gdy koronawirus minie i będzie to możliwe, wystąpią z darmowym koncertem w mieście, które będzie miało najwyższą frekwencję w wyborach. Niestety, w drugiej turze wyborów prezydenckich Poznań zajął drugie miejsce za Warszawą. Imponujące 75,43 proc. nie pomogło.
Wybory prezydenckie 2020. W Poznaniu do lokali wyborczych poszło już 55,83 proc. uprawnionych do głosowania. To trzeci wynik w kraju. W pierwszej turze wyborów 28 czerwca do godz. 17 zagłosowało 53,19 proc. W całym okręgu wyborczym zagłosowało aż 12 proc. więcej osób niż pięć lat temu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.