- Nieopłacone pamiątki, dary ołtarza i fotograf. Do tego niezakupione kwiaty na wystrój kościoła. Na dzień przed uroczystością I komunii św. zorientowaliśmy się, że nasze dzieci zostały okradzione - mówi jedna z kobiet z parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Poznaniu.
Co tydzień poznańska redakcja "Gazety Wyboczej" przyznaje czarne i białe pyry.
Zawady, Główna, Nadolnik - te trzy poznańskie fyrtle mogłyby skorzystać dzięki 2 km nowych torów tramwajowych za pętlą Zawady. Miasto obiecuje tę trasę od lat, ale cały czas nie może się zabrać za jej budowę. Ostatnio zmieniła się koncepcja przebiegu trasy - miałaby biec bliżej Rynku Wschodniego.
Osiedle bloków socjalnych, stary młyn, ewentualnie rzeka Główna i park, który niedawno przy niej powstał. Z okolicą ul. Nadolnik poznaniacy wielu skojarzeń nie mają. Ale ten fyrtel powoli zmienia swój charakter i przeprowadza się tutaj coraz więcej ludzi.
Hałasu, zanieczyszczonego powietrzu i zwiększonego ruchu pojazdów obawiają się mieszkańcy ul. Gnieźnieńskiej, gdzie ma powstać betoniarnia. Zbierają podpisy i liczą na wstrzymanie inwestycji.
Prawdopodobnie to z zakładu Wyborowej pochodziły zanieczyszczenia, jakie w ten weekend dostały się do rzeki Głównej. A kto spowodował katastrofę ekologiczną w Warcie przed dwoma tygodniami? Podobno inna firma, urzędnicy wciąż nie chcą powiedzieć, jaka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.