To drugi długi weekend majowy, gdy zmagamy się z pandemią koronawirusa. Oprócz nakazów i zakazów dotyczących spożywania alkoholu w mieście czy możliwości rozpalania ognisk i grillów nie można zapominać, że obowiązują nas obostrzenia sanitarne.
W sobotę nad Wartą doszło do pożaru. Zajął się porzucony popiół.
Niedawno rząd zniósł część ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa. Znów możemy swobodnie wejść do parku czy lasu. Jednak wciąż obowiązuje wiele obostrzeń i jeżeli nie chcemy dostać mandatu w majówkę, lepiej dokładnie wiedzieć, na co możemy sobie pozwolić.
- To, co się dzieje pod cmentarzami we Wszystkich Świętych, coraz bardziej przypomina jarmark. Nie wpisuje się w charakter miejsca i stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa. Trzeba to zmienić - mówi Maciej Dźwig, dyrektor poznańskich Usług Komunalnych.
Podczas tegorocznej majówki pogoda nie będzie nas rozpieszczać. Brak słońca i przelotne opady deszczu będą nam towarzyszyć aż do niedzieli.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
